Sprawdź promocję BLACK WEEK - rabaty nawet do 40% na zestawy i kosmetyki. Sprawdź teraz

Mikroplastik w kosmetykach - co naprawdę trafia na naszą skórę?

2025-11-19
Mikroplastik w kosmetykach - co naprawdę trafia na naszą skórę?

Czy wiesz, że codziennie możesz nakładać na skórę cząsteczki plastiku – nawet nie zdając sobie z tego sprawy? Mikroplastik w kosmetykach to problem, o którym coraz głośniej mówią naukowcy i ekolodzy.

VerifiedTen tekst przeczytasz w

Mikroplastik w kosmetykach – co naprawdę trafia na naszą skórę?

Czy wiesz, że codziennie możesz nakładać na skórę cząsteczki plastiku – nawet nie zdając sobie z tego sprawy? Mikroplastik w kosmetykach to problem, o którym coraz głośniej mówią naukowcy i ekolodzy. Choć ma poprawiać konsystencję produktów i ich trwałość, w rzeczywistości może szkodzić zarówno naszej skórze, jak i środowisku. Czym dokładnie jest mikroplastik, jak go rozpoznać w składzie ulubionych kremów do twarzy, szamponów do włosów czy kosmetyków do pielęgnacji ciała – i jak wybierać produkty, które są od niego wolne? Sprawdź, co naprawdę trafia na Twoją skórę i jak świadomie zadbać o swoje piękno bez plastiku.

Co to jest mikroplastik w kosmetykach?

Mikroplastik to drobne cząsteczki tworzyw sztucznych o średnicy mniejszej niż 5 milimetrów, które powstają w wyniku rozpadu większych fragmentów plastiku lub są celowo dodawane do produktów – także kosmetycznych. W branży beauty stosowano je przez lata jako tanie, skuteczne wypełniacze i substancje poprawiające konsystencję preparatów. Dzięki nim kosmetyki do pielęgnacji twarzy, peelingi czy kosmetyki do pielęgnacji włosów stawały się gładkie, łatwiejsze w aplikacji i dłużej zachowywały świeżość.

W kosmetykach mikroplastik może występować w formie mikrokulek (np. w peelingach mechanicznych) lub jako niewidoczne gołym okiem drobinki polimerów, które pełnią funkcję stabilizatorów, emulgatorów czy zagęszczaczy. Najczęściej spotykane formy, które możesz znaleźć w INCI kosmetyków to m.in. polyethylene (PE), polypropylene (PP), polyethylene terephthalate (PET) czy acrylates copolymer.

Choć z chemicznego punktu widzenia są to trwałe, stabilne substancje, problem pojawia się, gdy trafiają do środowiska. Mikroplastik nie ulega biodegradacji – przedostaje się do kanalizacji, a następnie do rzek i oceanów. Tam gromadzi się w organizmach ryb i innych zwierząt, a ostatecznie wraca do nas wraz z wodą i żywnością.

Dlatego świadomość obecności mikroplastiku w kosmetykach rośnie, a coraz więcej konsumentów poszukuje kosmetyków, które łączą skuteczność z troską o zdrowie i naturę. W odpowiedzi na ten trend wiele marek premium wprowadza do swoich formuł biodegradowalne alternatywy, takie jak mikrokulki z celulozy, skrobi kukurydzianej czy soli morskiej.

Jak rozpoznać mikroplastik w kosmetykach?

Coraz więcej marek kosmetycznych premium informuje na opakowaniach o tym, że ich produkty są wolne od mikroplastiku – oznaczenia takie jak “microplastic-free”, “plastic-free formula” czy certyfikaty COSMOS i Ecocert mogą być cenną wskazówką przy zakupach. Świadome czytanie składu to pierwszy krok do bardziej odpowiedzialnej pielęgnacji – zarówno dla skóry, jak i dla planety. Rozpoznanie mikroplastiku w kosmetykach nie zawsze jest proste – szczególnie że producenci rzadko używają w etykietach słowa „plastik”. Zamiast tego w składzie (INCI) pojawiają się nazwy chemiczne, które dla wielu konsumentów brzmią podobnie do bezpiecznych składników pielęgnacyjnych. Warto jednak wiedzieć, na co zwracać uwagę, by unikać niepożądanych substancji.

Mikroplastik w kosmetykach – lista

Choć mikroplastik nie zawsze jest widoczny gołym okiem, można go łatwo rozpoznać, jeśli wiesz, jakich nazw szukać w składzie (INCI). Najczęściej występuje w formie drobinek ściernych, zagęstników, filmotwórczych powłok lub stabilizatorów. Zastanawiasz się jak oznaczony mikroplastik w kosmetykach? Warto zwracać uwagę na następujące składniki:

  • Polyethylene (PE) – często stosowany w peelingach i pastach do zębów jako drobinki ścierne.
  • Polypropylene (PP) – wykorzystywany w żelach pod prysznic, balsamach i produktach do makijażu.
  • Polyethylene terephthalate (PET) – ten sam materiał, z którego produkowane są butelki plastikowe; nadaje połysk i gładkość.
  • Nylon-12, Nylon-6 – obecny głównie w podkładach, pudrach i cieniach do powiek, by zapewnić jedwabiste wykończenie.
  • Polymethyl Methacrylate (PMMA) – stosowany jako wygładzacz i nośnik pigmentu w kosmetykach kolorowych.
  • Acrylates Copolymer, Acrylates Crosspolymer – tworzą film na skórze lub włosach, spotykane w produktach do stylizacji, maskarach i kremach.

To tylko kilka z wielu nazw, które mogą wskazywać na obecność mikroplastiku. Warto pamiętać, że nie zawsze są to klasyczne mikrogranulki – często to syntetyczne polimery w płynnej lub żelowej formie, które również trudno usunąć z wód i środowiska.

 Czy_mikroplastik_w_kosmetykach_jest_szkodliwy

Czy mikroplastik w kosmetykach jest szkodliwy?

Coraz więcej badań wskazuje, że mikroplastik w kosmetykach może negatywnie wpływać zarówno na naszą skórę, jak i środowisko. Te drobne cząsteczki plastiku nie ulegają biodegradacji – trafiają do wód, gleby, a nawet do naszego organizmu. Według badaczy z University of Newcastle przeciętny człowiek może spożywać do 5 gramów mikroplastiku tygodniowo, co odpowiada wadze karty kredytowej.

Na skórze mikroplastik może tworzyć warstwę okluzyjną, która zaburza jej naturalne funkcje, prowadząc do podrażnień i zatykania porów. W kosmetykach takich jak kremy do twarzy czy szampony do włosów może też wiązać toksyny, które później mają kontakt z naszą skórą.

Z ekologicznego punktu widzenia mikroplastik to poważny problem – według ONZ (UNEP) wykryto go w większości próbek wody pitnej na świecie. Dlatego coraz więcej marek kosmetycznych premium rezygnuje z syntetycznych mikrocząsteczek na rzecz naturalnych alternatyw, np. z celulozy czy soli morskiej.

Zakończenie

Mikroplastik w kosmetykach to temat, który dotyka nas wszystkich. Przejrzyj zawartość swojej kosmetyczki — zwróć uwagę na składy, zastanów się nad markami kosmetyków premium, które oferują czyste, przejrzyste formuły. Wybieraj świadomie – nie tylko dlatego, że „ładnie pachnie” albo „dobrze się aplikuje”, ale dlatego, że Twoja skóra i Twoje wybory są zgodne z Twoimi wartościami. I pamiętaj: temat mikroplastiku w kosmetykach jest dynamiczny — badania są w toku, regulacje się zmieniają. Wybierając świadomie, jesteś częścią rozwiązania — zarówno dla swojej skóry, jak i dla naszej planety.

Źródła:

  • „Microplastics in Cosmetics: Open Questions and Sustainable Alternatives”. PMC. Link: https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC11587687/
  • „Microplastics (MPs) in Cosmetics: A Review on Their Presence in Personal Care Products”. MDPI. Link: https://www.mdpi.com/2079-9284/11/5/145
  • „Microplastics in Cosmetics: Emerging Risks for Skin Health and the Environment”. MDPI. Link:  https://www.mdpi.com/2079-9284/12/4/171
  • „Personal Care and Cosmetic Products as a Potential Source of Microplastics”. Frontiers in Marine Science. Link: https://www.frontiersin.org/journals/marine-science/articles/10.3389/fmars.2021.683482/full
pixel