Dieta na chandrę
Dieta dodająca energii
Jesień to wyjątkowy okres w ciągu roku – to czas, kiedy przyroda zwalnia i magazynuje zapasy na
zimę. Dni są coraz krótsze, promienie słoneczne nie tak mocne, jak w letnich miesiącach a poranki i
wieczory coraz chłodniejsze. W jesiennym czasie jesteśmy szczególnie podatni na zmęczenie i stres,
nasze zapasy energii zgromadzone podczas letniego urlopu powoli się kończą i dopada nas chandra.
Nie każdy wie, że dobrze dobrana dieta skutecznie wspiera naszą walkę z sezonowym spadkiem sił i
nastroju. Zatem, jakie produkty powinniśmy spożywać, szczególnie w tym trudnym, jesiennym
okresie?
Zacznijmy od przypraw.
Niższa temperatura za oknem to idealny czas na wprowadzenie do jadłospisu ostrych,
rozgrzewających przypraw mających pobudzić nasz organizm do działania. Mowa tu nie tylko o
powszechnie używanym
i niedocenianym czosnku i cebuli lecz również o chilli, gorczycy (obecnej w musztardzie), chrzanie,
pieprzu cayenne. Za właściwości rozgrzewające tych przypraw odpowiedzialna jest kapsaicyna, która
pobudza, stymuluje wydzielanie endorfin zwanych hormonami szczęścia. Świetnie sprawdzają się
także przyprawy korzenne: kardamon, cynamon, goździki czy imbir – skutecznie rozgrzewają
organizm, poprawiają krążenie i dotleniają mózg. Szczypta cynamonu jest doskonałym dodatkiem do
zimowej herbaty czy kawy, już sam zapach cynamonu skutecznie poprawia nastrój.
Produkty bogate w tryptofan.
Czym jest tryptofan? To aminokwas egzogenny niezbędny do prawidłowego funkcjonowania
organizmu, który należy dostarczać z dietą. Jest on odpowiedzialny za prawidłowe działanie układu
nerwowego, a jego niedobory objawiają się spadkiem energii, wahaniami nastroju i gorszym
samopoczuciem. Warto zatem sięgnąć po żywność zawierającą jak największe ilości tego
drogocennego składnika. Nabiał, jaja, mięso i ryby to najlepsze źródła tego aminokwasu. Chcąc
korzystać z dobrodziejstw tryptofanu należy spożywać produkty pełne białka, takie jak chude mięsa
(najlepiej drób). Ponadto, spore ilości tryptofanu znajdziemy w przetworach mlecznych, głównie w
serach. W przypadku diety wegańskiej należy sięgać po orzechy, nasiona, banany i awokado. Innym
produktem, który rewelacyjnie sprawdzi się jako źródło tryptofanu jest gorzka czekolada.
Kwasy z rodziny omega
Nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT) to ważny budulec komórek, które odpowiadają także za
regulację tzw. hormonów szczęścia, ponadto kwasy te wzmacniają nasz układ nerwowy. Najlepszym i
najsmaczniejszym ich źródłem są tłuste ryby morskie: tuńczyk, makrela, łosoś, sardynka oraz
powszechnie występujący śledź. Najlepiej jest wybierać wersję świeżą, lub mrożoną. Jeśli decydujemy
się na ryby w puszce to należy wybierać te w sosie własnym, lub wodzie. W okresie jesienno-
zimowym często dopadają Was infekcje i przeziębienia? Tym bardziej sięgnijcie po ryby i
wprowadźcie je na stałe do diety – pobudzają one nasz układ odpornościowy do działania i walki z
mikroorganizmami. Ryby są pożądanym produktem w jesiennej diecie również z innego powodu – to
najlepsze źródło witaminy D zwanej witaminą słońca. Wspomaga ona leczenie depresji i stanów
psychotycznych, reguluje gospodarkę hormonalną i zapobiega wahaniom nastroju. Witamina D
chroni nasz mózg i pomaga przetrwać ciemne, zimne dni w dobrej formie.
Zróżnicowana i zbilansowana dieta nie jest receptą na poprawę naszej kondycji psychicznej, warto
połączyć ją z innymi, kluczowymi czynnikami warunkującymi nasz styl życia. Pamiętajmy o
systematycznej, umiarkowanej aktywności fizycznej, odpowiedniej dawce snu, wychodzeniu z domu
na świeże powietrze czy ulubionej formie relaksu (dobrej książce, ciekawym filmie). Zadbajmy o
siebie już dziś i cieszmy się każdym kolejnym, jesiennym dniem.
Artykuł przygotowany został przy współpracy z dietetykiem mgr Magdaleną Tęsiorowską